Colloquium niedzielne w restauracji
Dodane przez adaszewski dnia 11.12.2017 17:22
W restauracji szczycącej się swoim burgerem
dwóch siedemdziesięciolatków rozmawia o biskupie:
Chuj by nie był nawet prałatem, gdyby
mój ojciec mu tego nie wychodził, a teraz brata
mi dojeżdża. Ci z Ministerstwa Kultury
czekają na nasze propozycje. Budynek na Plantach!,
to jakieś nieporozumienie. Chuj
dojeżdża mi brata, a nie byłby nawet prałatem, gdyby
nasz ojciec mu tego nie wychodził. Proszono
mnie o zaprojektowanie budynku na Plantach.
Na Plantach? - mówię - To nonsens. Wzięli innego.
Co mi zostało? Pracuję dla Ministra Kultury.
Czeka na moje, sorry, na nasze koncepcje.
Zjedz burgera, a potem powiedz, czy wchodzisz w to ze mną.