nic do dodania
Dodane przez mandragora dnia 11.01.2018 23:35
powietrze zostawia kwaśny posmak na pdniebieniu
albo to ślina jest zepsuta
ludzie wokół są coraz bardziej obcy
mają papugę kota psa albo pracę
nie chcemy patrzeć na ich zwykłe twarze
dlatego wybieramy dom za miastem
wśród oprószonych dymem drzew
oczekiwanie jest sposobem na oswojenie
świadomości że tutaj się nic nie zmienia
krople potu zawracają płyną do wewnątrz
podobnie do łez kobiet w długich spódnicach
które mijamy w święta pod kościołem
krzyk budzi nas w nocy przytrafia się nagle
jak docisk i szczęście