nieuchronność
Dodane przez alinka dnia 18.01.2018 18:57
zbyt często widzę jak
koślawe palce wbijają się
w blade ze strachu prześcieradło
chcąc strącić z dłoni stygmat cierpienia
ściany pozbawione empatii chichoczą nienachalnie
by nie wydać się jeszcze bardziej obskurne
niż zazwyczaj
widzę ich szeroko rozwarte
oczy niczym wyschnięte sadzawki
gdy nieruchomo wpatrują się w sufit
jak na podwieszonym telebimie
oglądają sekwencje życia
które gaśnie
bez szansy
na dubel