Usypisko zdarzeń
Dodane przez Robert Furs dnia 14.02.2018 00:14

Z grymasu rodzi się zmarszczka bez słów
czasem, a czasem i w słowach.

Litery przyciągają żarty - obok żywych
coraz szybciej rośnie im broda.
Pęd światła przytula

siwą materię, przeszłość odpycha
puste odbicia. Otoczony setkami luster
pośród umarłych już uśmiechów,

uzupełniam bezwzględną konieczność.