dopust
Dodane przez Warkoczyk dnia 22.02.2018 09:36


nic już nie cieszy
myśli zastygły w bierności
kontury wytarte bielą
ściana za blisko

zawsze była silna
z twardości uczyniła
oręż schronienie
moc trwania

teraz patrzę na jej ramiona
przygiete ciążeniem
bezgłośny ruch warg
w monotnonii modlitwy

nie odda mi w spadku
tej siły bez zamyśleń
o sensie

gdy spojrzy po raz ostatni
będę w jej lęku