Alleluja!
Dodane przez adaszewski dnia 02.04.2018 22:13
Czy nie o wyższą formę iskania chodzi?

Tłuczenie w jednym rytmie kijem o drzewo
ożywający w drgających płomieniach ogniska
rysunek myśliwych i osaczonego mamuta -
propozycje nowej kory mózgowej.
Pierwsze koty za płoty. Nieudolne
Bogurodzice Dziewice, pobruszenia
co najwyżej Treny lub Księga Psalmów.

A teraz, a dzisiaj, a już od szóstej rano
z tysięcznych grobów, z całej grobowej sieciówki
zmartwychwstania, wystrzały z karbidu
bogowie, którzy stali się ludźmi
by ludzie stali się Bogiem.
Iskania. Iskanie, iskania.

Którą częścią siebie
należałoby to odebrać
żeby z widelcem nie startować do zupy?