Miłosierdzie
Dodane przez ela_zwolinska dnia 20.04.2018 00:01
Zasłania usta brzegiem wachlarza
i z nieśmiałością prośbę powtarza,
by tak, jak wczoraj duchy ciemności
rozkołysały ją w bezszelestności.

Tam wykładniczo czas lgnie do zera
i cisz labirynt sam się otwiera
w magię eteru nieważkich skrzydeł
zaklętych w duszach nocnych mamideł.

-Niech w oranżerii marzeń bez światła
najłagodniejszy sen myśl mi gmatwa.
Bóg się zamyślił-dziwne życzenie,
właściwie mogę,w ćmę ją zamienię.