Zawody Ju-Jitsu w Mińsku Mazowieckim
Dodane przez adaszewski dnia 30.04.2018 09:42
Policzenie wszystkich, którzy tam byli
wymagałoby zapamiętania twarzy
tych już policzonych. Zarodek sensu:
rozróżnienie jednego od drugiego
tej od tamtego, tamtych od paru innych
to przecież pomysł zawracający z drogi.

Gdybym się jednak na to zdecydował
zacząłbym liczyć począwszy od stojących
przy automacie ze słodyczami, potem
tych w zaułku z herbatą i bułkami
następnie: hala dorosłych, hala dzieci
przegrani w wywietrzonych korytarzach.

Trzymając się opisanej metodologii
byłbym pewnie wszystkich zliczył, a przez to
spamiętał twarze i zżył się ze zliczonymi.
Dobry Duch małych miast, których hotele są pełne
kierowców jeżdżących na ruskich rejestracjach
uchronił mnie jednak od tego. On także wie dobrze

że ruch, a nie sens nadaje życiu znaczenie.