Metamorfoza
Dodane przez Jutta dnia 22.05.2018 23:38
Homo homini lupus est.

Kilkoma kreskami szkicuję wilka.
Z bliska bezkształtny, z daleka
niezwykle prawdziwy. Może uciec
z kartki, może podążać śladami,
jego wędrówka jest bezczasowa.

Błysk rozprasza odłamki, dym
powoli zamyka krajobraz. Zraniony,
biegnie z ogniem w trzewiach,
pociekła stróżka.

Nikogo nie obwinia, pragnienie
gasi wilgotnym liściem,
zwinięty w kłębek - cień bez skazy.

Nadszedł czas,
kładę dłoń na szkicowniku.