Który jesteś, którego nie ma
Dodane przez Milianna dnia 07.06.2018 22:49
Ty, który Jesteś, jeśli gdzieś Jesteś,
tyle razy Cię wzywałam,
nigdy nie spytałam dlaczego, po co.
Nie wyrywałam włosów, nie miałam pretensji. O nic.

Kochałam każde źdźbło trawy -
suche i to zielone. W każdej przylaszczce,
pliszce, deszczu, słońcu widziałam Ciebie.

Ty, który niczego nie słyszysz, nie widzisz,
zrozum, że nie chcę już się uszlachetniać.
Chcę odpocząć, poprzytulać jasne spojrzenia,
choć nauczyłam się i w bólu bywać szczęśliwa. Jestem zmęczona.
Myślę o zwątpieniach, niemiłościach, o Tobie, przyjaciołach, rodzinie.
Wszystko nie jest takie jak mi się wydawało, że jest.
Nie jest takie. Nie ma prawie nic.

Jestem tania w utrzymaniu, przecież wiesz. Chcę tylko trochę,
troszeczkę, kilka lat pobyć - bez smutków. Bez smutków
oddalać się. Mówię do Ciebie, Ty, którego nie ma.