prosty wiersz o służbie
Dodane przez Milianna dnia 16.07.2018 00:20
spotkałam dobrego człowieka
trochę się o niego martwię

nie przespał wielu nocy
gdy prowadził kolegów po niebie wśród ciemności
stalowe skrzydło radaru cięło powietrze
a pole elektromagnetyczne na zawsze
zmieniało jego źrenice

już dawno hangary i pasy startowe martwe
mimo to on nadal przy radarze
na służbie

kocha Rosjan
i to nie jest wina że kocha
ma dobre wspomnienia

zaczął o tym mówić ciszej
boi się
bym nie napisała wiersza
by mnie inni 'poeci' nie wykluczyli

to takie niepopularne
mówić Rosjanie
wszyscy mówią sowieci

martwię się bo łzawią mu oczy