Na rozdrożu
Dodane przez Jestemnajlepsza dnia 01.08.2018 08:52
Moment namiętności przed laty
Iskra rozpalonych ciał
Istnieje obowiązek spisany datą
A kwestia następnych potęguje bezsilność
Uschły te kwiaty na proch
Muszę myśleć nie o mnie
Być gdzie jestem
A trzyma mnie rama nie mojego tylko spełnienia
Świat podarował mi nowy dotyk
Niezwykle odległy w mojej obecnej codzienności
Zatrzymana jestem w przestrzeni
Przetrawić muszę swoje potrzeby
Wypierając je dławiącym gardłem
Poczułam namiastkę błogości
Ale teraz zatrzymuję się
I wcale nie jest źle
Bez lamentu
Przyjmuję
Jest po prostu niemożliwie boleśnie