Dyptyk postawiony na ciemieniu
Dodane przez abirecka dnia 08.08.2018 00:14
Motto: Nie ma to jak obrona wartości demokratycznych w oparciu o obrażanie innych osób...

Inspiracja:

https://nczas.com/2018/07/28/ten-agresywny-duren-sie-doigral-policja-szuka-tego-czlowieka-wiecie-kim-on-jest-video/

https://wpolityce.pl/polityka/406873-suchanow-w-amoku-skoro-sa-katolikami-to-niech-spier

I. Laurentinaaa! Laurentina!!!

Skacze pajac, błazen lub inny z wszechdurniów - ćwierćgłówek,
naćpany gówniarz z pianą na jadaczce, gałami wywalonymi,
wrzeszcząc obelgi w stronę policjantki
pięknej urodą Nike - pani Katarzyny.

Z takich to męczennik najlepszy, więc poszukano wariata,
aby w gębę rzucić keczupem, bryznąć z puszki juchą sztuczną.
Niech żyje ochlokracja, ryczą rudo-łyse przy tuszy celebrytki:
szkaradki-polityczki, aktriesy, z koziej trąby pisarki, profesorzyny...

II. Przed przesileniem

Trzeba przeciągnąć jak linę siły porządkowe
na stronę swoją, nie większości milczącej:
Kto da więcej? Może jednak Soros,
bo rząd po swojemu. W dyrdy -

do Częstochowy.

Lecz walczymy do końca: fake newsy, prowokacje, jazgot oświecony.
Władzę nam odbierają Janusze z Grażynami.
Te drugie z dzieciakami, z brzuchem i łapą po zasiłki -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Rwie się, rwie "ten kraj" niby sieć, niczym net: no, sorry,
powiedziała komisarz: "Taki mamy klimat".