Krzysztof B. na grobie menela
Dodane przez Krzysztof Bencal dnia 20.08.2018 10:16
W marcu skończyłem 35 lat. Nie zaliczam się
    już do poetów młodych. Tamten fantastyczny finisz
        Chrystusa niewiele znaczy dla sztubaka, który wie,
            iż to właśnie gołąb - zanim spadł na ziemię nieżywy -

wniebowstąpieniu tempo nadawał. Och, matko, ojcze,
    nie odchodźcie jeszcze! Chociaż obce jest mi wskrzeszanie
        czy zabijanie, chcę z wami modlić się, aż mistrz Jacek
            będzie trzymał czapkę w taki sposób na Blake'a grobie,

jak gdyby własne serduszko miało mu do niej wskoczyć...
    W dniu końca świata może nawet deszcz bez przerwy padać.
        Ważne, żeby teraz umieć rozpoznawać łzy Pana.

    Tylko dla obcokrajowców i kobiet bywam dobry.
To dobrze, że ten, kto wie, myśli, iż sam się nie dowiem.
To dobrze, że wszystko się zmienia, lecz mogłoby - wolniej.