Cidade de Deus
Dodane przez Franko dnia 05.09.2007 18:07
W oczekiwaniu na niego wolą udawać. Wielokrotnie ochrzczonego - dzieci
któregoś z Bogów, z każdym symbolem jego śmiertelności. W oczekiwaniu

nudę pozwala zabić ruch. Tak naprawdę jeszcze nie ma ofiar, kamień

jeszcze nie upadł. W tak głuchy dzień kolorystyka mogłaby powalić, a krzyk
nie poruszyłby nawet krtani. Udają, że czarno na białym nic się nie dzieje.

Nie zstępuje, a oni już się wyżej nie wspinają. Tutaj każdą porą roku jest kadr,
zawsze celny i zawsze w plecy. Spotkajmy się, na samym dnie, pomiędzy niebem

a piekłem
coś wisi w powietrzu - kamieniowanie nieobecnych.