Dwudziesty drugi wierszyk dla
Dodane przez Tomaszek Halfka dnia 05.09.2007 18:10
Moja była osiemnastko - już cię nie pamiętam;
jak wada wzroku (coraz, coraz większa)
warunkujesz sen. Złota Era Śmierci i gwizdanie
w słońcu mijają, a nie mogą skończyć. Może
przełączyć? Tylko śnieg lub reklamy.

Miałem mieć nowe ciało - w końcu stare
sprzedamy (niech się mama cieszy).
Są drobne nałogi. Nie ma nietłukących i
"nie wiem co powiedzieć".

Więc jednak: w Serbii są przejścia, głębokie
jak całe moje oko - tylko wstęp zależy
(każdy aspekt życia).

A to co tutaj piszę - . Zgoda - może nie jest;
ale się obudzę i zrobię ci kanapki.