Pełnia
Dodane przez Milianna dnia 27.10.2018 17:24
Księżyc patrzy nam w oczy.
Jest pełnia, nie mogę spać.
Pasmem ku ziemi rozświetla
szeroką smugę ciemności.
Korony drzew widoczne,
jakby im drogę wymościł
do światła, do wolności.

Z oddali w puszczy słychać
ostatni krzyk jelenia.
Kończą się chyba gody. Pełnia.
Powietrze dziś takie mroźne.

Przed chwilą ktoś się urodził,
ktoś odszedł, ktoś płacze, walczy.
Ktoś inny pije za zdrowie -
stracił przyjaciół lub zyskał.

Księżyc się temu przygląda,
a my jak mrówki
w mrowiskach zapisujemy żywoty.
Kłócimy się o Boga, o kraj, o teraz -
za płotem.

Czasem boli nas serce,
ale to jeszcze nie zawał. Pełnia.
Sny gdzieś się skryły -
z tobą, z sobą rozmawiam.