szczęściem w koniczynie
Dodane przez sam53 dnia 08.11.2018 14:06
deszcz znów przystanął pod jemiołą
krople spływają po gałęziach
powietrze w lipcu pachnie wiosną
czy wiesz jak pachnie lato w wierszach

gdy w zbożach chabry i powoje
gotowe moknąć aż do żniwa
myśli wyjęte z twoich objęć
nie chcą w miłości się zatrzymać

i nawet kiedy z mgły porannej
wychodzisz szczęściem w koniczynie
deszcz pocałunków spada nagle
choć w jednym całą siebie przynieś