Ranga dogmatu
Dodane przez Jutta dnia 09.12.2018 16:21
Zawierzam słowom.
Do nich kieruję odważne pytanie,
czy mogę ponownie wejść do rzeki,
w cień topoli i dębu z liściem
przydatnym na wieńce dla tych,
którzy pogodzili się z podróżą.

Dzień taki wietrzny,
kłębią się fragmenty rozmów.
Znajduję brzmienie warte zapisu:
sztuka ma wymiar wewnętrzny
i tylko prawda się liczy.

Pochylam głowę.
Szczerość prosi o milczenie.
Nie przekonały mnie twarze mistrzów,

tracę grunt pod nogami.