Oda do mdłości
Dodane przez shaning dnia 02.01.2019 15:16
Bez pieprzu, soli - tego jeść się nie da!
Niech mi zabiorą ten talerz ze stołu!
Toż to smakuje jak smażona kreda
I przypalona do tego od dołu.
Maggi mi tutaj dawać do rosołu!
Wszystkiego skąpią. Doprosić się bieda.
Kucharza zaprząc do pracy jak wołu,
Bo się ni porcja wam dzisiaj nie sprzeda.
O, jakże mdli mnie! O, jakże mnie nudzi!
Jakie niedobre to wszystko, niesmaczne.
Takie jedzenie to nie jest dla ludzi.
Od dzisiaj chyba sam gotować zacznę.
Bo ileż mogą ścierpieć ludzie prości
Tak finezyjnej i subtelnej mdłości?