Ewolucja poglądów
Dodane przez Janusz dnia 15.01.2019 00:12

Jako pełen buntowniczych myśli podrostek
nie chciałem mieć nic wspólnego z ziemią,
chociaż musiałem po niej chodzić
i dotykać rzeczy, którymi gardziłem.

Rzeczywistość jawiła mi się jako Gorgona.
Marzyłem, żeby dane mi było posiąść
męstwo Perseusza, które pozwoliłoby
strącić z karku jej ohydną głowę.

Ale po kolejnych latach nienawiść
zamieniła się w fascynację, a potem w miłość.
Jadowite węże na jej głowie
przemieniły się w gałązki bluszczu,
a spojrzenie stało się poddańczo słodkie.

Jednak miłość ta nie przyniosła mi radości.