teo
Dodane przez lunatyk dnia 12.03.2019 16:46
Była darem bóstwa.
Tak pragnęła mama
albo tata.

Kłócili się
kto pierwszy.

A ona myślała.
Amor, Zeus czy Posejdon.

Hadesa nie brała pod uwagę.
Pochodzić z Tartaru?
Z piekła rodem?

Zbyt delikatna na to.
Jak motyl.

Jak dar nieba.
Z niebieskimi oczami
i pocałunkami słońca.

Kropkami malowanymi
przez anioły
skupione
aby uszczęśliwić Boga.

Powinien odpocząć.
Siódmego dnia.

Wtedy zaśpiewają po swojemu.
Aby było dobrze
ludziom.

Tu.
Na ziemi.