Tak kocham
Dodane przez Artur Wielgus dnia 28.03.2019 00:09
Za smutek ludzi bez nadziei -
serc połamanych bez otuchy.
Za ciemnych mordów twoich zbroję -
zdradliwy cios twej sztuki.

Za tych kamieni opuszczenie,
za porzuconą zdobycz dawną -
uciemiężonych ludzi ziemię
i niewolniczy dom.

Za bliskich, małych;
złajdaczonych -
złodziejstwa blask
i wstydu wstyd.

Brud tych kamienic w nędzę przemienionych.
W wyblakłym murze ludzki strach.
Goryczą bezmiar przepełniony -
głupoty czar.

Ludzkiej osoby poniżenie,
zmysłowy świat,
zdradziecko głupie uniesienie,
pręgierz i bat!

Kraków, listopad 1983
Tytuł do tego wiersza wymyślił
profesor Kazimierz Korus na lekcji łaciny