Wyprzedaż zeszłorocznych narracji
Dodane przez adaszewski dnia 02.04.2019 10:07
Nieprzezwyciężalna siła paradygmatów:
Marcowe "Żydy i Chamy", z szacunku dla obu grup
pisane wielką literą przez tego, którego dwajścia
(tak właśnie, dwajścia!) lat później nauczono wewnętrznej
emigracji. "Za wszystko trzeba będzie zapłacić"
mężatek otwartych na propozycje, przejmowane


przez tego, który po kolejnych dwudziestu latach
(dwudziestu?, a może dwajściu?, nie jestem pewien, brzmi sztucznie?)
został feministą, od razu czwartej fali,
głoszącym paradygmat braku paradygmatów -
hit jakże trafiony i trwały, bo całej ostatniej dekady,
jedyne wędzidło godne tak szlachetnego pyska.


marzec, 2019 roku