nic
Dodane przez zdzislawis dnia 10.04.2019 10:14
skrzydła chceń furkocą furkocą
mienią się błyszczą niczym sznur
pereł nizany na szyjach nocy
mieć wciąż czyta góra dół

w ciasnych gorsetach zimnych ulic
płowe twarze chciwi gracze
połowa wije się w bólu
zwykłość tak niewiele znaczy

siebie także tam ujrzałem
jak niemy krzyk na uboczu
zdeptane zazdrości stałem
w węzgłowiu pijanych oczu

lans taka moda taki czas
pogrzebane krwawe poty
uśmiech styl szyk i blask
cmentarze przyjmują zwroty