Feminizm mój
Dodane przez adaszewski dnia 16.04.2019 23:04
Krążą jednoosobowe
planety wokół przyjemnie ciepłych
malusich słońc. Na planet tych
biegunach - zazwyczaj południowych -
chłopcy, dosiadłszy snycerskich stołeczków,
szlifują soczewki lunet; żaden,
nawet ten siebie nieświadomy,
zakamarek bytu nie ujdzie
ich astrologicznej, cierpkiej uwadze.

Co innego więc mają na myśli
mali książęta, kiedy mówią,
że to wszystko mogłoby się
potoczyć innym torem, niż ich
rówieśnice - Calineczki.
Ciałka małych księżniczek wywraca
pług, użyźnia nawóz sztuczny,
spłukuje deszcz, zapładnia ziarno
monokulturowych upraw.

Co innego mają na myśli
Calineczki, gdy mówią: oby
to wszystko nie poszło swoim torem.