wiosna
Dodane przez aleksanderulissestor dnia 20.05.2019 01:30
wychodzą z trudem z nor oraz melin
jak tylko wzejdzie poranne słońce
wzorem tej wątłej bladej zieleni
co się nieśmiało płoży po łące

staną coś siorbną czerepy schłodzą
z lękiem zerkają w koło na boki
to wspólnie siądą wstaną pochodzą
czasem zachrypią stepie szeroki

nieraz zagadną szanowny panie
pan mi wybaczy wstydzą się prosić
jak im coś kapnie uszanowanie
z ulgą dziękują za każdy grosik

nie jest to jakaś nomenklatura
ale wciąż wersal szyk i kultura