wypylybymy
Dodane przez Grain dnia 06.06.2019 03:40
nie mam problemów z prawem autorskim do nazwy cipło
ani z pozamałżeńskim pajęczarstwem konwekcyjnego
unoszenia pary nienasyconej albo już odwróconej plecami
pod cierpki dobrane nastawy ogrzewania w starym piecu
i płynność ławic w lodówce z półką na butelki

mój stary zajadał się solonymi prosto z beczki
nigdy nie słyszał kawału o pierwszej z bruzd
w ciele kobiety za sprawą o ostrej płetwy grzbietowej
i być może dlatego wciąż nie wiadomo
czy Ewa pachnie śledziem czy katolik Ewką