W zrypanym czasie
Dodane przez Robert Furs dnia 18.06.2019 09:44
 
Mój diabeł jest smug± na suficie.
Z fundamentów uciekaj± wspomnienia.
W zderzeniach inskrypcji licz± się

też ¶ciany. Tynk odskakuje z każdej
twarzy, jest bezkrecio ¶lepy.
Czytam z ludzkich oczu,

zapisuję oddechy. Na tym muralu
był u¶miech, marzenia tańczyły
fokstrota z westchnieniami

i zamilkły.