Iktsuarpok
Dodane przez CzarnaFala dnia 24.06.2019 18:09
Widzę jak przejeżdżasz.
Twoje widmo zostaje pod moimi powiekami - burza niesfornych fal i dwa odłamki zielonego szkła,
Stłuczona butelka, wyrzucona przez morze.
Nie ma cię.
Po sekundzie nie pamiętam połowy. Po dwóch znika i powidok - zostaje zwątpienie w istotę moich intencji.
Czy mnie to obchodzi?
Co powinnam czuć?
Nie wiem. Pozostaje mi jedynie przeczesanie splątanych myśli.
Odkładam więc ostre odłamki na dno morza.
Może ktoś inny będzie miał czelność wsadzić rękę w śnieżnobiałą, rozjuszoną topiel.