Zostały tylko wspomnienia
Dodane przez Janusz dnia 25.06.2019 13:55

Śniło mi się pewnej nocy,
że z Julinka cyrk zawitał.
W klatkach pełno dzikich zwierząt,
w środku światła i muzyka.

Na arenie wielkie dziwy -
piesek na rowerku jedzie,
słoń na jednej stoi nodze,
walca tańczą dwa niedźwiedzie.

Tygrys skacze przez trzy koła,
robią salta dwa lamparty.
Wielki goryl pod sufitem
wisi sobie - to nie żarty!

Paradują po arenie
wystrojone dwa kucyki,
skacze po nich w pełnym biegu
mała małpka Fiki-Miki*.

Dwa wesołe, śmieszne klauny
już niestety nas żegnają.
By nie było dzieciom smutno,
baloniki im rozdają.

Więcej nigdy nie zobaczą
lwów, tygrysów, tańca słoni.
Bo nie wolno męczyć zwierząt!
Ale we śnie nikt nie broni.



*
Bohaterka historyjki K. Makuszyńskiego.
Niektóre motywy wzięte z netu.