Moja tragikomiczna izolacja
Dodane przez Darko de Cades dnia 27.08.2019 21:18
Moja tragikomiczna izolacja
zawsze w niej będę
pod twarzą schowany
krawatem jedynie słusznym ściśnięty
na sznurkach tłumu drgający
Gepetto, ojcze! - krzyczę błagalnie
nie kłam! - słyszę oskarżenie
nie będzie inaczej! - krzyczę rezygnacją
jutro
będą się śmiać
przeklinać
palcem wytykać
pojutrze
w nowym Birkenau spalą
i nie będzie inaczej