proces
Dodane przez Jacom Jacam dnia 11.09.2019 11:11
sny wiszą jak krwiopijcy
nie dotrą do dwóch granic
mają ledwie resztki siebie
między potrzebą a rezygnacją
umierają z nienawiści głowami w dół

zostaje tylko pogarda

pomniki urosły razem z głodem
dzielą na prawych i normalnych
cudze jest bardziej własne
modlitwa przy księżycu
błyszczy odbitym światłem
niesionych przez tłum pochodni

zostaje tylko pogarda

zostawmy fortepian niebu
nie ma już bruku
chmury są znowu martwe
sztuczne łzy płyną w kanałach
w mieście gdzie tańczy się na grobach

zostaje tylko pogarda

gołębie jak to gołębie
oblepią wszystkich świętych
na każdym cokole
a spadające liście uśmiechną się
do każdego kto po prostu idzie

zostanie co zostanie