Hegemon
Dodane przez Jutta dnia 15.11.2019 23:59
Kiedy słońce pękło w niewinnym człowieku,
prefekt rozmyślał o samotności skazanych.
Wtedy ogień ponownie zawładnął połową głowy;
przeklęte miasto zmienia bieg wydarzeń.

Nadciąga burza. Błyskawice pożerają pejzaż
i nadzieję na ułaskawienie. Biały płaszcz
z podbiciem koloru krwawnika budzi grozę,
rośnie niepokój. Dziesiąta rano, już po wyroku.

Prawdą jest, że byłeś zbyt słaby?
Nastała wielka cisza, nie słychać kroków

Barabasza