I
Dodane przez Laura Ka dnia 19.09.2007 14:05
(...) do Ciebie, w przerwę między

Nami otworzono sklepy Zasiano maki,
Za-palono marihuanę

Przysiadło się nawet i zgasiło światło
Choć ciasno w rytm cichym sprężynom

Alfą i omegą.

tanie prześcieradło
Trochę mokre-nie świeże-stargane
I nawet cienkie pończoszki i sprośne ucieczki - powroty
(I Och, i Ach...)

Tulę w przestrzeń nad

Nami powieszono jemiołę, stryczek z jedwabiu
głową do dołu, piersią do tyłu

Palcem w buzi, kokardką na kostce
Zasłonięte spojrzenie, trzy

odległe stopnie,

Pędzlem na lustrze, szminką na płótnie
Kreską na desce, butelką po wódce

Skrzydła, czy płozy, wszystko mi jedno
Czarne, czy białe? Jedną, czy jedność?


I Ach I Och I Bez Znaczenia

Na cienkie nitki, wadliwe oddechy!

Spłonął dom.




"Siano się tliło od Niedopałków"