**** podoba mi się
Dodane przez bamzaj dnia 19.09.2007 20:44
Twych ust przeciągła słodycz, smak nie do nazwania,

Twych oczu głąb bezdenna, smutek przeraźliwy,

I głos twój monotonny, głęboki a tkliwy,
To wszystko mnie ku tobie, zwątpiałego kłania.



I kiedy twoje usta ustami otwieram,

Czuję jakbym mej duszy znów otwierał blizny,

I piję z nich te słodkie, duszące trucizny,

Z których moc mam do życia, od których umieram.



Lecz czego chcę najwięcej, umykasz mi zdradnie

I kiedy jestem z tobą o szarym wieczorze,

Całuję twoje oczy i widzę w nich morze.

Serce twe jak perła. Leży w morzu na dnie.