filozofia środka (zen) "Szał" Podkowińskiego
Dodane przez stawil dnia 04.12.2019 17:43
ze środkiem jest jeden problem
zawsze ten sam -
konstrukcyjny

a tak naprawdę to fikcja ledwie idea
pomyślisz - Bóg

jedziesz po bandzie bielą w czerń
i na odwrót nieważne kim jesteś
dzisiaj - koniem czy przez nagość
kobietą i kto połączy światłocieniem
dostojność dnia z szaleństwem nocy

zazdrość?

ulegając sobie z jednoczesnym
niczym nieuzasadnionym oporem

równowaga głupcze!

i łatwym do przewidzenia na koniec
rozdarciem (płótna na strzępy
nożem do kości)
dobrze że później udało się jeszcze
coś z tego skleić i powiesić na ścianie