Technika i technologia czekania
Dodane przez adaszewski dnia 10.12.2019 20:22
Na wysepkach chodnika pośrodku jezdni,
pod wiatą podobną do przezroczystego trabanta,
na krawężniku, by zrobić miejsce przechodniom -
wszędzie można było palić i śledzić
okładki pierwszych pornoli w kioskach ruchu,
jaskrawe kolory nieCePeeNowskich stacji

benzynowych, latające kartki
"Dzieł zebranych" Słowackiego, kiepsko
klejonych jeszcze w latach osiemdziesiątych.
Dzisiaj nie czekamy, tkwimy w korkach,
z sentymentalnie zakupioną i
wstydliwie schowaną migawką w podłokietniku

naszych zazwyczaj szarych minivanów.
Gapimy się na pornole (są już po polsku)
w naszych smartfonach, na latające foliówki,
na zmieniające się co protest odcienie.
Sterczymy, ówcześni P.T. klienci, wierząc,
że zmiecie nas wreszcie tęczowa rewolucja.