Skarb ocalenia
Dodane przez Absolutus Miles dnia 16.12.2019 00:07
Może mieć ziemię. Wieść życie w pałacach na podłodze złota
Można wygłaszać tyrady ku tłumom dla ich poważania
Gdy Pani Choroba nicią niemocy nagle omota
Na nic Ci wszelkie bogactwa, zaszczytów doznania

Sam z ciężarem cierpienia pośród dóbr, które już nie cieszą
Nie masz siły Midasie, nie masz tłumów kiwających
Tłumy były kiedyś był zdrowy. Teraz ku innym śpieszą
Co komu po człeku w cień odchodzącym?

Jesteś? Pyta Cisza. Czy byłeś? A może już Cię nie ma?
Liczysz w mroku przypływ oddechów, na wyspie pragnienia
Za wszystko jak na targu można spytać. Jaka cena?
Za zdrowie nie ma ceny. To skarb ocalenia