Licencjaty
Dodane przez Tomasz Biazik dnia 22.01.2020 13:04
Umarł w butach. P jak prawda.

Wygasła licencja autorska do Donalda i Myszki Miki
Walt Disney już nie ma do nich żadnego prawa.
A tajne służby zdecydowały ujawnić tajemnicą Mata Hari
Trochę to trwało widocznie to była bardzo poważna sprawa.
Też i o Trockim dowiemy się więcej wkrótce
Wykopano spod ziemi nawet papiery Lenina
Narodom dozwolą poznać jak manipulowali światem
Nie będzie się stresował tym kto dziś rękę na pulsie trzyma.
Nie liczy się zło które wyrządzili ludzkości . Dzisiaj liczy się tylko sensacja
Kto z kim, dlaczego, za czyją namową, za ile ton złota
A gdzie racja stanu
To dziś już zupełnie już inna racja.
Czym wesołe postacie z kreskówek dla dzieci niewinnych
Komiksy wypełniają szpalty gazet, szmatławce dla dorosłych
Miliony sprawek, błahych, głupich ale sensacyjnych
Lecz żadna nie odpowie na stawiane pytania proste.
Ukryte w zakamarkach, pokryte pajęczyn patyną
Czasem gdzieś na licytacji dostrzeżone nasze zrabowane obrazy
Zbijają po raz kolejny kasę wśród turystów
Organizując dla społeczeństw wystawy i pokazy.
W Pergamonie, Ermitarzu, Luwrze czy Cloisterze
Bawią oko starożytne cuda. No taki to już nasz dzisiejszy świat
Lecz nie uda się im powrócić na rodzinne łono
Choć zabiegają o nie Narodowe galerie od wielu lat.
I tak wędrują po całym globie w opancerzonych skrzyniach
Chroniących to co prawnie do nich nie należało
Globalnej wioski broni międzynarodowe prawo
Czy kiedyś powrócą tam skąd obce wojsko je zrabowało ?
Chronimy tajemnice, chronimy skarby, chronimy zbrodniarzy
A zabytki murszeją
Chronimy posłów chociaż nam nie służą
A że są nietykalni to nam w nos się śmieją.
Wesołe kreskówki pana Walta Disneya
Rozśmieszały, a u nas wojna trwała
Nie wiedzieli nic, nie słyszeli nic
Nie docierało do nich gdy krew nasza się przelewała.
Największe ofiary, największe zbrodnie
Największe zniszczenia, pacyfikacje i morderstwa
Zaprzedali, wyrzekli się, oddali i zdradzili
Czemuż oczekujesz wciąż od nich odrobiny serca ?
Spaczyli poszanowanie dobra i szlachetność w naszym narodzie
Chociaż myśmy niewinni oni nas nabrali
Bo nie głupi lecz łatwowierny dziś jeszcze bardziej nieufny
Teraz nawet i swoim nie wierzy bo przecież i ci też nas mordowali.
I powraca znów na światło dzienne ta stara maxima
Co uczyły nas matki od dziejów zarania
Mądry Polak po szkodzie
Wśród przyjaciół psy zająca zjadły
A ojczyzna taka jak i jej młodzieży chowania.
Jak pościelesz sobie tak się i wyśpisz
Nie ma zgody gdy jedni od Sasa inni do Lasa
A zdrada i prywata to prawnik, profesor, poseł
Wszyscy na P lecz sprzedajni jak K
Bo zawsze liczy się tylko kasa.
Niemieckie das Auto, rosyjskie korzenia, UE nowe klimaty
Nowe kibuce, zagubione miliardy, lody nie topnieją
Za dużo ludzi wydycha dwutlenek zróbmy coś z tym światem
Nie do śmiechu, nie wesoło lecz wśród takich żyć musimy
Bo krwiożerczym samozwańcom nosa nigdy nikt nie utarł
Pokolenie ich kolejne szarogęsi się warcholi
Ich licencja nie wygasła,,, opłacona...
Umarł w butach...
kwiecień 2014