Bóg ukarał go i oddał w ręce kobiety*
Dodane przez Lucyna Beltowska dnia 25.01.2020 01:11
Letni (prawie) triolet

Niechby już zawiało, bielą wymroziło,
gdy ciepłota uczuć - jak letnie kluseczki,
odbieżała wczoraj ta niesforna miłość.
Niechby już zawiało, bielą wybarwiło,
kiedy pakowałam do czerwonej teczki
wszystkie twoje kłamstwa, trochę mi ulżyło.
Niechby już zawiało, bielą wystudziło,
gdy bliskość smakuje - jak kiszonka z beczki.

Zimny (prawie) triolet

Zaszumiało, zawiało, sypnęło bielą,
bez hałasu zamknęło czułość - na głucho,
już się twoje wiersze pod stopy nie ścielą.
Zaszumiało, zawiało, zmroziło bielą,
że nawet niedziela, nie jest już niedzielą.
Czy go konfesjonału biec mi ze skruchą?
Zaszumiało, zawiało, zalśniło bielą,
zamknęło bez rozgłosu czułość - na głucho.

* (Stary Testament - Księga Judyty)