Druga próba podsumowania,
Dodane przez adaszewski dnia 27.01.2020 20:13
bo jestem skrupulatny. Liczę na palcach
najpierw jednej ręki, potem drugiej,
przechodzę płynnie na palce u stóp. Liczę
pyłki zebrane z kantów spodni, zęby
z plombami i bez, wyrwane i spadłe włosy...
Włosy jak anioły... Anielskie włosy...

"Liczyć na coś" wydaje się wulgarnym
frazeologizmem. Podchodzę poważnie
do sprawy. Liczyć to zliczać, a zliczać to mieć
kontrolę. Sto dwadzieścia złotych za
godzinę (zegarową!) psychoterapii
to cena niezawyżona, zważywszy na skutki.