Umizgi
Dodane przez Ola Cichy dnia 15.02.2020 09:57
Znowu śniłam twój płaszcz.
Zapach wilgotnej wełny. Kieszeń
pełną dłoni.

Myślę o tym, jak płatki śniegu mokną.
Czy wiesz, że skóra topi się oddechem?

Za powieką biały puch skrzy na parapecie.
Każda rozmowa powinna być przezroczysta.

Będę twoim językiem, kiedy w ciemności
braknie cichej wody. Ulic i bram.

Myślę, że polubiłabym twój płaszcz.