Brzytwa Ockhama
Dodane przez Robert Furs dnia 24.02.2020 20:26
 
W gładkości kto chce ten goli.
Istnienie zubaża się na fasadzie.
Nieubłaganie i jasno może,

przyjść rozstrzygniecie.
Gwiazd ubywa w noc zimową - kamienie
milczą, kryształ spada obok winorośli.

Spontaniczne przycinamy
symetrię i milczenie bytów.
Aż zabraknie bród.