Ogrzać dziś
Dodane przez Kazimiera Szczykutowicz dnia 25.03.2020 08:15
lazur przetartego nieba
obiecuje przyszłość

wieczorem wydobywasz
chybotliwy płomyk z drewnianej kłody
ciepło osłania życie

lękam się chwil bezszelestnych
palących łez
dławiącej nostalgii

źródło przysypuje popiół
a ziarno proch

przykrywa skorupa
światło wydziera nieskończoności drogę

na początek odległość nie choruje
donikąd prowadzą zaufania
krzyże jak listy gończe
dopadają dotkniętych naznaczonych

bezsilność obleka nadzieja