Wcielenia
Dodane przez Janusz dnia 08.04.2020 17:04

Byłem orłem na tatrzańskiej grani,
nocnym stróżem w przedpokoju nieba.
Potem stałem się głazem przydrożnym,
gniazdem wilgi na koronie drzewa.

Byłem także piaskiem na pustyni,
dzwonkiem kwiatu, krynicą rzeki,
jarzębiny koralem czerwonym,
złotą rybką i łzą spod powieki.

Teraz jestem tylko nikłym szeptem,
szmerem liści rozwianych na wietrze,
zmarszczką światła w zatoce spokoju.
A kim będę, tego nie wiem jeszcze.