Joanna Mueller "Somnambóle fantomowe"
Dodane przez adaszewski dnia 12.05.2020 10:31
Nie chce mi się jak tryumfalizmu -
- że pomimo zamkniętych drzwi więzienia
i czujnych strażników - że sprzedawali parcele, zwierzęta
i przynosili zapłatę - że sporów nie było i tchórzy.

Nie chce mi się jak wstać - zetrzeć - podgrzać -
- wziąć sobie - wrócić - usiąść - i znów nie chcieć.

I wstawiać tych myślników. I myć zębów
czterdzieści siedem minut. I sprawdzać językiem
każdy milimetr szkliwa. I ważyć się na
wadze, która zawyża - raz o pół,
a następnego dnia o całe kilo.

Nie chce mi się, ale skoro wykształca się menisk,
to utonąć byłoby nieprzyzwoitością.