Bezpełnia
Dodane przez zalesianin1 dnia 23.05.2020 23:07
Czekasz na wieczór.
Światła w oknach -
nie wszystkich,
kogoś nie ma w domu.
Myśl pierwsza z brzegu:
może moknie? Czas dżdżysty.

Jesień - astry
wysiewasz każdej wiosny,
przecież wzejdą, przecież...
W lecie trzeba mieć zajęcie.
Ty to rozumiesz.

Kogoś nie ma -
jest ziąb;
w domu powinno być ciepło.
Ktoś powinien wrócić;
do domu się wraca.

Wracasz - do pierwszej myśli:
jest wieczór,
kogoś nie ma w domu,
czas dżdżysty.