pomiędzy bytem niebytem odbytem (limeryki)
Dodane przez Alfred dnia 30.05.2020 00:00
pewien król litością zdjęty
złote rozdawał talenty
niewiele chciał
życzenie miał
żeby lud był uśmiechnięty

król gdyś dłużnik uniżony
podarował ci miliony
kumpla miałeś
spałowałeś
bo ci wisiał dwie korony ( czeskie)

żeby nędzy znieść wirusa
dał każdemu pięćset plusa
złoty dźwięczy
lud niewdzięczny
tęskni do niemca i rusa

wirus co się rozautował
wszelkie bogi wyautował
i chrzcielnice
kropielnice
ośmieszył i sprofanował

czas by morał tu wyłożyć
i się zdrowo wybatożyć
by jedności
czas zagościł
trza uczynki dobre mnożyć