dopiero na wysokości chwała
Dodane przez Wiktor Mazurkiewicz dnia 06.06.2020 19:57
        dopiero na wysokości chwała

                           I
w milionowej aglomeracji wszystko zastygło
jeden człowiek krąży wśród ciszy i smrodu
otwarte domy
na ścianach cenne płótna
- nie zabiera
w szufladach biżuteria kruszce
oczu nie może oderwać
- nie zabiera

w salonie okazałej wilii pod stołem
wychudzony ratler
głowy nie podniósł tylko oczy
wziął go na ręce
instynktownie rozejrzał się
i zabrał

                           II
wsłuchaną w Chopinowskie tony
zaskoczył rozpędzony czas
i zatrzymał
by się rozliczyła

na wagę trafiły sterty referatów
habilitacja liczne nominacje
obok rozpraw naukowych poezja

i tylko ten jedyny tom wierszy
oprawiono w niebieskie okładki
i umieszczono na wysokości

a ona na chwilę wróciła do eseju
gdzie powie Norwidowi - nie dwie rzeczy
nie dwie
a trzy tylko
poezja dobroć i muzyka
... i więcej nic